Wycena szkód powypadkowych  w Niemczech

Wycena szkód powypadkowych  w Niemczech

Wycena szkód powypadkowych  w Niemczech

Po przygotowaniu pełnej dokumentacji rzeczoznawca przechodzi do przygotowania wyceny szkód powypadkowych.

Takiej wyceny dokonuje się z wykorzystaniem profesjonalnych programów, które uzupełniają katalog części do danego modelu samochodu, za pomocą numeru VIN, a nawet podają przykładowe koszty robocizny.

Raport nie uwzględnia na przykład rabatów za robociznę czy innych zmiennych, dlatego rzadko kiedy jest dokładny, a zwykle wielokrotnie weryfikowany przez kolejne korekty.

Optymalizacja kosztów firm ubezpieczeniowych w Niemczech

Choć ubezpieczony ma wgląd w przygotowany kosztorys, to nie ma możliwości na jego zweryfikowanie, ponieważ programy używane do jego przygotowania, nie są dostępne dla szarego Kowalskiego.

Jest to patologia, którą bardzo często wykorzystują firmy ubezpieczeniowe, zlecając swoim rzeczoznawcą na przygotowanie kilku wycen szkód powypadkowych i po kryjomu wybiera tą, którą pozwoli im nie rozzłościć klienta, a jednocześnie możliwie najlepiej zoptymalizować koszty. Jest to nagminna sytuacja, która zdarza się niemal zawsze i niestety będzie zdarzać, bo tak po prostu wygląda ten rynek.

Źródłem problemu w całym procesie jest to, że firmy, które najlepiej optymalizują koszty, to później firmy, które mają najlepsze oferty na papierze, a na te oferty nabierają się kolejni klienci.

Jeszcze innym sposobem na optymalizację kosztów firmy ubezpieczeniowej jest wątpliwość rzeczoznawcy, co do wartości pojazdu, który uległ uszkodzeniu w stosunku do kwoty ubezpieczenia. Jeśli okaże się, że kwota ubezpieczenia jest wyższa niż realna, rynkowa wartość pojazdu, to będziemy mieć do czynienia z „wyceną całkowitą.”

Taka wycena daje rzeczoznawcy ogromne pole do manipulacji, ponieważ ilość czynników, na podstawie których następuje, znacząco rośnie. Rzeczoznawca sprawdza bowiem historię samochodu, sięgając aż do daty czy kraju produkcji, a finalnie sprawdza nawet, w jakim stanie były opony w dniu wypadku. Na podstawie czynników, które trudno weryfikować samodzielnie, rzeczoznawca może znacząco obniżyć wycenę szkód powypadkowych, zrzucając cześć winy na stan pojazdu, na jego wadliwość.